1.DIURNAL
2.THE HUNT WITHIN
3.AWAY FROM THE SUN
4.LOWBORN
5.NIGHTINGALE
6.XXXIX
Jest w naszym kraju całkiem pokaźna scena, do której można przylepić przedrostek "post". Pasują do niej takie kapele jak Obscure Sphinx, THAW Tides From Nebula, Odraza, Fleshworld, Furia, Blindead, Mord'A'Stigmata, Entropia czy właśnie Hegemone, które prezentuje na debiutanckim krążku Luminosity własną wizję post metalu, takiego w duchu ostatnich dokonań Cult Of Luna czy Neurosis doprawioną czarcią polewką. Przybrudzone brzmienie, wydzierający się wniebogłosy wokalista, hipnotyczne/monotonne/transowe motywy przewodnie utworów, oto przepis na bardzo udany, klimatyczny, jesienny krążek. Sześć utworów składających się na ten album mieni się rozmaitymi odcieniami okładkowej szarości. Muzycy umiejętnie potrafią wpleść w kompozycje takie instrumenty jak saksofon w The Wild Hunt, delikatne post rockowe tkanie na początku Lowborn a na finał odważnie serwują kawałek trwający ponad dwanaście minut, pełen zawirowań i zmian nastrojów. Brzmienie rzecz jasna jest jeszcze kwestią do doszlifowania, chłopaki mają czas by się wyrobić i stanąć w jednym rzędzie z kapelami wymienionymi poniżej. Póki co nic nie powstrzymuje mnie by ogłosić ten krążkiem pierwszym albumem tygodnia na świeżutkim blogu i by uwzględnić ich w podsumowaniu rocznym, które ukaże się pod koniec roku. Życzę wytrwałości i armii fanów za plecami podczas koncertów większych i mniejszych. Zapamiętajcie Hegemone, jeszcze o nich usłyszycie!
